Intruz

Ludzie umierają. Zdarza się...

Fabuła filmu:

Ziemię opanowały piękne istoty, które "wchodziły" w ludzkie ciało, przejmując nad nim panowanie. Jednak w niektórych przypadkach ludzie nie milkli i w głowie Dusz mówiły, krzyczały, błagały. Niewielu naszych przedstawicieli przetrwało, mimo to walczyli do ostatniego tchnienia. Melanie, kiedy zrozumiała, że zostanie schwytana, próbowała popełnić samobójstwo. Niestety, Dusze wykorzystując ich własny sposób leczenia, uratowały ją od wymarzonej śmierci. Nie umilkła. Została. 




Więcej informacji:
Film na podstawie książki Stephany Mayer o tym samym tytule. Czy mam czego się przyczepić? O tak, mam. Po wielokrotnym obejrzeniu filmu wciąż chcę więcej!
Były momenty, na których przysypiałam, ale zaraz po nich wybuchały kolejne zdumiewające wątki i sceny. Można to porównać do strzelaniny. Zawsze jest ten moment, kiedy opróżnia ci się magazynek i musisz zdobyć nowy. Wtedy jatka zaczyna się od nowa. Może nie jest to film, który wzbogaci cię o nowe doświadczenia, ale nie poczujesz po nim, że zmarnowałeś 2 godziny życia.
Zazdrość ściskała mi gardło, kiedy patrzyłam na główną bohaterkę. Bo jakim prawem może być tak ładna i utalentowana? Miejmy nadzieje, że poza planem ma jakieś wady.

Kategoria: science fiction, thriller.
Reżyseria: Andrew Niccol ("Pan życia i śmierci", "Wyścig z czasem").
Rok premiery: 2013
Czas trwania: 2 godz. 5 min. 

Cytaty:

"-Powiedz mu
-Wybacz, ale nie jestem gotowa umrzeć tak szybko"- Melanie, Wagabunda

"Ludzie umierają. Zdarza się"

Z planu: 

Obsada (tylko główne role): 

Saoirse Ronan (Wagabunda, Melanie) 

Max Irons (Jared)

Jake Abel (Ian)

Diane Kruger (Łowczyni)